Wpisy archiwalne w kategorii

3) 100-150 km

Dystans całkowity:9729.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:443:49
Średnia prędkość:20.33 km/h
Maksymalna prędkość:76.00 km/h
Suma podjazdów:21863 m
Liczba aktywności:81
Średnio na aktywność:120.12 km i 5h 55m
Więcej statystyk
Dystans130.00 km Czas06:14 Vśrednia20.86 km/h Podjazdy142 m
SprzętStaiger
Bałkany - dzień 5
Tompa (SRB) - Petrovaradin (SRB)
Dystans141.00 km Czas07:00 Vśrednia20.14 km/h Podjazdy 47 m
SprzętStaiger
Bałkany - dzień 4
Ceglad (H) - Tompa (SRB)
Dystans143.00 km Czas08:07 Vśrednia17.62 km/h Podjazdy1249 m
SprzętStaiger
Bałkany - dzień 2
Ruzomberok (SK) - Sklabina (SK)
Dystans133.00 km Czas07:00 Vśrednia19.00 km/h
SprzętStaiger
Gdzieś
Kategoria 3) 100-150 km
Zalegly wpis sprzed urlopu. Kto ma wiedziec, ten wie:) Jedna z lepszych wycieczek w tym roku..:)
Dystans114.00 km
SprzętStaiger
Ślunski debiut z koleżanką;)
Kategoria 3) 100-150 km
Jednak wpadła jeszcze jedna traska Staigerem, tym razem z sakwą. Wypad z samego rana 79 do Chorzowa. W tym miejscu składam najszczersze kondolencje dla szosowców z Katowic i okolic. Szkoda gadać o przejeździe przez to wszystko.. Mniejsza z tym, ważne że my mamy gdzie śmigać :) Dalej z Chorzowa już z koleżanką Anią, trasa na Chebzie Pętla :D, Rudę Śląską, Mikulczyce, Biskupice, Zabrze i cumujemy nad jeziorem Czechowice za Gliwicami. Niestety stan wody bardzo kiepski. Powrót tą samą trasą. Pogoda PATELNIA :)

Ruda Śląska


Huta Pokój


Piknik nad jeziorem



;)

Dystans103.00 km Czas04:01 Vśrednia25.64 km/h
SprzętStaiger
Koniec normalnej jazdy..skwar!
Kategoria 3) 100-150 km
Dzisiaj trafił się dzień wolnego, więc wyskoczyłem z samego rana w stronę gór i Porąbki. Jechało się świetnie, na ok 50km miałem średnią 27 km/h co na tych terenowych oponach jest dla mnie osobiście mega wynikiem. Wtedy dostałem sms od Nedveta, że przesuwamy nocne manerwy z jutra na dzisiaj i postanowiłem szybko wrócić tą samą drogą. Niestety to już była męka..Skwar niesamowity, koniec jazdy z przyjemnością. Kolejny raz potwierdziło się, że nie funkcjonuje w temp. powyżej 25stopni.
Żeby jednak utrzymać dobrą średnią, dałem z siebie maxa i tak wyszło w miarę OK. Zobaczymy dzisiaj, co ze mnie zostanie na nocnych szosowych manewrach..



Soła w Kobiernicach..po powodzi kompletnie zanieczyszczona, powyrywane drzewa..wszystko tam teraz pływa.


Staiger się chroni przed słońcem..

Dystans145.00 km Czas06:09 Vśrednia23.58 km/h
SprzętStaiger Uczestnicy
Nocne szosowe manewry!
Kategoria 3) 100-150 km
Po porannej setce musiałem szybko się zregenerować, bo o 20 zaczynaliśmy pierwsze w tym sezonie nocne manewry. Nedvet wymyślił zajebistą pętle na Kraków. Wszyscy na szosach, tylko Koval i ja na trekingu i góralu. Łącznie było nas 6. Chyba wszyscy zgodnie powiedzą, że to był najlepszy grupowy wyjazd. Do Krakowa przez Ojców i Dolinę Prądnika. W Krk po kebabie, lądujemy na krakowskich błoniach i podziwiamy dziewczyny na rolkach. Powrót przez Mników, Tenczynek i Luszowice. Całą noc każdy robił akcje zaczepne i nikt nie chciał dać za wygraną:) Co najlepsze, Staiger naprawdę idzie jak burza :) Noc już bardzo ciepła, cały czas w krótkim rękawku. W domu jakoś po 3. Było godnie, do następnego!

Ekipa na Bukowskiej, przed Januszem jeszcze ciśnie Van, jednak dobrze go pokrył :D


Postój w Ojcowie


Dystans106.00 km Czas04:40 Vśrednia22.71 km/h
SprzętFocus Uczestnicy
Przed obiadem..
Kategoria 3) 100-150 km
Kolejny wypad z Kovalem i Januszem, sprawdzamy czy na Bałkanach się nie pozabijamy..na razie jeszcze jest OK :)
Trasa na Klucze, Pilicę, Ogrodzieniec, Niegowonice, DG i Maczki.



Dystans111.00 km Czas04:50 Vśrednia22.97 km/h
SprzętFocus Uczestnicy
Krakowskie..
Kategoria 3) 100-150 km
Kolejny zajebiście widokowy wypad w bałkańskim składzie z Januszem i Kovalem. Trasa Jaworzno-Trzebinia-Rudno-Mników-Kryspinów-Balice-Krzeszowice-Trzebinia-Jaworzno.
Było...śmiesznie i tyle :) Do następnego!



Kryspinów

Balice

lannsssss..


Obiad w Brzoskwini:)




Urodzinowa kiszka Janusza ;)

Dystans104.00 km Czas03:58 Vśrednia26.22 km/h VMAX76.00 km/h
SprzętFocus
Mały sprawdzian
Kategoria 3) 100-150 km
Rano z ciekawości wyznaczyłem sobie mały cel, zrobić 100km w czasie 4h. Powiedziałem, że pojadę przed siebie do 50km a następnie zawrócę. Żeby jednak nie było tak nudno zrobiłem fajną pętlę: Jaworzno-Trzebinia-Dulowa-79 Krzeszowice-Miękinia-Paryż-Trzebinia-Płoki-Bukowno-Jaworzno. Miało padać, jednak spadło tylko kilka kropel. Noga podawała aż miło, Miękinia i Paryż weszły jak w masło. Do tego fajny Vmax i co najważniejsze, główny cel czasowy także udało się zaliczyć :)

PS: W Bukownie zdecydowałem się na bukowską czasówkę (8km prosta). Niezłe tempo 33km/h narzuciło mi 2 szosowców jakieś 100m przede mną i ostatecznie czas na telefonie wyszedł 15:20 ( dla porównania Funio kręci to w 12:19 ) Ale wszystko w swoim czasie..

Pierwszy raz w krótkich gaciach..


Bukowno

Paryż

Pod klatką..


Teamowy debiut na 2014;)