Wpisy archiwalne w kategorii
Velo Baltica 2020
Dystans całkowity: | 439.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 87.80 km |
Więcej statystyk |
Dystans66.00 km
SprzętStaiger Uczestnicy
Velo Baltica - 5/5
Dzień 5 = Dziwnówek - Świnoujście
Przeprawa w Świnoujściu
Za taśmą Niemcy, ostatni dzień blokady granic
Koniec!
Przeprawa w Świnoujściu
Za taśmą Niemcy, ostatni dzień blokady granic
Koniec!
Dystans100.00 km
SprzętStaiger Uczestnicy
Velo Baltica - 4/5
Dzień 4 = Mielno - Dziwnówek
Tak jak się spodziewaliśmy, Mielno a później Międzyzdroje to największy polish kicz nad Bałtykiem.
Na szczęście, nocleg udało się złapać dalej za miastem i nie musieliśmy na to dłużej patrzyć ;)
Chłopy
Przed Kołobrzegiem, chyba najbogatszy szlak..
Rewal/Trzęsacz (mój top 5)
Tak jak się spodziewaliśmy, Mielno a później Międzyzdroje to największy polish kicz nad Bałtykiem.
Na szczęście, nocleg udało się złapać dalej za miastem i nie musieliśmy na to dłużej patrzyć ;)
Chłopy
Przed Kołobrzegiem, chyba najbogatszy szlak..
Rewal/Trzęsacz (mój top 5)
Dystans93.00 km
SprzętStaiger Uczestnicy
Velo Baltica - 3/5
Dzień 3 = Ustka - Mielno
Jeśli kiedyś nad Bałtyk to Ustka w pierwszej kolejności..
Jarosławiec (mój top 5 nad Bałtykiem)
Darłowo - Zamek Książąt Pomorskich
Jeśli kiedyś nad Bałtyk to Ustka w pierwszej kolejności..
Jarosławiec (mój top 5 nad Bałtykiem)
Darłowo - Zamek Książąt Pomorskich
Dystans115.00 km
SprzętStaiger Uczestnicy
Velo Baltica - 2/5
Dzień 2 = Dębki - Ustka
Przepiękna trasa R10 za Dębkami..jeden z lepszych fragmentów na całym wybrzeżu.
Białogóra (dzikie plaże wymiatały!)
Sowiński Park Narodowy (wymordowaliśmy się na piachach...)
Przepiękna trasa R10 za Dębkami..jeden z lepszych fragmentów na całym wybrzeżu.
Białogóra (dzikie plaże wymiatały!)
Sowiński Park Narodowy (wymordowaliśmy się na piachach...)
Dystans65.00 km
SprzętStaiger Uczestnicy
Velo Baltica - 1/5
Zawsze chciałem to przejechać.
Wykorzystaliśmy czas po covid a przed sezonem i udało się skleić naprawdę zgrabną trasę.
Zaczęliśmy od samego cypelka na Helu, skończyliśmy nad samą granicą niemiecką w Świnoujściu - łącznie 440km w 5 dni jazdy.
Nigdy nie sądziłem, że to napiszę ALE POLECAM WSZYSTKIM!
Trasa R10 naprawdę momentami kapitalna, przy słońcu można się było poczuć jak nad Adriatykiem.
Oczywiście polecam bez tłumów januszy i grażyn, czyli przed 15 czerwca jak i po 15 września.
Dzień 1 = Hel - Dębki
Wykorzystaliśmy czas po covid a przed sezonem i udało się skleić naprawdę zgrabną trasę.
Zaczęliśmy od samego cypelka na Helu, skończyliśmy nad samą granicą niemiecką w Świnoujściu - łącznie 440km w 5 dni jazdy.
Nigdy nie sądziłem, że to napiszę ALE POLECAM WSZYSTKIM!
Trasa R10 naprawdę momentami kapitalna, przy słońcu można się było poczuć jak nad Adriatykiem.
Oczywiście polecam bez tłumów januszy i grażyn, czyli przed 15 czerwca jak i po 15 września.
Dzień 1 = Hel - Dębki