Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2013
Dystans całkowity: | 327.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 15:23 |
Średnia prędkość: | 21.26 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 109.00 km i 5h 07m |
Więcej statystyk |
Dystans127.00 km Czas05:53 Vśrednia21.59 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Totalny wycisk..na głodnego:)
Naprawdę godna wyprawa z Vanem i Januszem do Ojcowa. Miało być jakieś max 80km spokojnym tempem..ale się nie udało:) Co górka to niekończące się wyścigi i pojedynki. Niestety już nie wakacyjna forma, więc podjazdy dały się we znaki. Gdyby jednak było tego mało, powrót przez pogórkowate Dubie a następnie Passo de Miękinia oraz Paryż. Klasyfikacja generalna:
1) Van
2) Piofci
3) Janusz :)
Końcówka już na głodnego, ostatni raz robimy taką trasę bez jedzenia:)
Relacja Janusza
olkuski rynek
Ojców
Wszyscy skończyliśmy Paryż na pudle!
Widoczność dzisiaj była świetna..Beskidy, Tatry jak na dłoni..
1) Van
2) Piofci
3) Janusz :)
Końcówka już na głodnego, ostatni raz robimy taką trasę bez jedzenia:)
Relacja Janusza
olkuski rynek
Ojców
Wszyscy skończyliśmy Paryż na pudle!
Widoczność dzisiaj była świetna..Beskidy, Tatry jak na dłoni..
Dystans97.00 km Czas05:00 Vśrednia19.40 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Przymiarki..na luzie;)
Kolejny tydzień wyglądał podobnie jak ostatnie..
Do tego doszły już naprawdę cięższe ćwiczenia z rehabilitantką..
Żeby się jednak trochę rozruszać, wybrałem się lajtowym tempem z koleżanką na bukowskie Przymiarki.
Bukowska jesienią..
Gdzieś w Przymiarkach..
Powrót
Łupy
Do tego doszły już naprawdę cięższe ćwiczenia z rehabilitantką..
Żeby się jednak trochę rozruszać, wybrałem się lajtowym tempem z koleżanką na bukowskie Przymiarki.
Bukowska jesienią..
Gdzieś w Przymiarkach..
Powrót
Łupy
Dystans103.00 km Czas04:30 Vśrednia22.89 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Naładować się..
W tym tygodniu rozpocząłem nowy cykl zabiegów na odnowiony uraz stawu skokowego i śródstopia (tak, znowu siatkówka). Nie dostałem jednak czerwonego światła, żeby się nie rozruszać. W związku z tym odwiedziliśmy z koleżanką wyremontowane miejscówki w Olkuszu..najpierw rynek, później piknik pod zamkiem w Rabsztynie. Wreszcie mogę powiedzieć, że to jest pogoda dla mnie:)
Noga podaje, jednak komfortu brak..
Odnowiony rynek olkuski, jeszcze trochę pustawy..
Rabsztyn
Noga podaje, jednak komfortu brak..
Odnowiony rynek olkuski, jeszcze trochę pustawy..
Rabsztyn