Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2013
Dystans całkowity: | 466.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 20:04 |
Średnia prędkość: | 23.22 km/h |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 116.50 km i 5h 01m |
Więcej statystyk |
Dystans85.00 km Czas03:45 Vśrednia22.67 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Śladami wikimapii..
Koleżanka znalazła ostatnio na wikimapii jakieś większe kałuże w okolicach Przymiarek i Bukowna i postanowiliśmy to sprawdzić. Okazało się, że satelita nie kłamie. Kolejna świetna miejscówka z płytką, ale czystą wodą do kąpieli! Leśny Dwór, Sztoła nie mają do tego miejsca startu. Co najlepsze, jechałem tą drogą do Sławkowa xx razy i nie wiedziałem co mijam..
Spece w akcji
Przymiarki
Zaliczone!
Kolejny odkryty zbiornik, tym razem w Bukownie
takie tam..
Spece w akcji
Przymiarki
Zaliczone!
Kolejny odkryty zbiornik, tym razem w Bukownie
takie tam..
Dystans119.00 km Czas05:00 Vśrednia23.80 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Next level...i rychły koniec szoski:/
W tym tygodniu zdecydowałem się wreszcie wskoczyć na wyższy poziom..i zakupić SPD:) Wybór padł na Specialized Sport MTB 2013.
Zamontowałem pedały Shimano520 do szoski i wyszedłem na nocne testy. Niestety po 1km okazało się, że gwint pedała jest zbyt krótki i nie sięga do momentu gdzie mógłby coś tej korby chwycić. Na drugi dzień serwis u Koksa i wymiana lewej korby na jakąś używkę za 15zł.
Dzisiaj ruszam i po 2 km co? To samo tylko tym razem prawa korba! Gwint zjechany na maxa, nic nie chwyci..
W tym miejscu przyjdzie mi się chyba na stałe pożegnać z Niunią..Jak stwierdzili w serwisie u Koksa, ciężko będzie coś z nim jeszcze zrobić. Doszukali się, że może to być jakiś brytyjski (a nie włoski!) osprzęt i raczej szkoda roboty.
Szybko przerzuciłem się na górala i ruszyłem przetestować wreszcie te buty. Śmiga się elegancko:) Zauważalna różnica na podjazdach, jak i zapomniałem o bólu kolan. Przyznam się od razu do 2 wywrotek. Warta odnotowania była ta pierwsza. Na Bukowskiej zatrzymało mnie białe seicento i chłopaczek pyta 'gdzie tu jest triathlon?' Nie zdążyłem odpowiedzieć a goście z auta pewnie mają co teraz opowiadać:) Trasa przez Bolesław, Klucze, Kwaśniów, Złożeniec do Pilicy i z powrotem.
Niestety później zauważyłem, że lewy but od razu ucierpiał..
Po drodze..
Bar uniwersalny:)
W Pilicy
Podczas pisania tego posta..wystraszyłem się z 3 razy czy na pewno jestem odpięty:)
Zamontowałem pedały Shimano520 do szoski i wyszedłem na nocne testy. Niestety po 1km okazało się, że gwint pedała jest zbyt krótki i nie sięga do momentu gdzie mógłby coś tej korby chwycić. Na drugi dzień serwis u Koksa i wymiana lewej korby na jakąś używkę za 15zł.
Dzisiaj ruszam i po 2 km co? To samo tylko tym razem prawa korba! Gwint zjechany na maxa, nic nie chwyci..
W tym miejscu przyjdzie mi się chyba na stałe pożegnać z Niunią..Jak stwierdzili w serwisie u Koksa, ciężko będzie coś z nim jeszcze zrobić. Doszukali się, że może to być jakiś brytyjski (a nie włoski!) osprzęt i raczej szkoda roboty.
Szybko przerzuciłem się na górala i ruszyłem przetestować wreszcie te buty. Śmiga się elegancko:) Zauważalna różnica na podjazdach, jak i zapomniałem o bólu kolan. Przyznam się od razu do 2 wywrotek. Warta odnotowania była ta pierwsza. Na Bukowskiej zatrzymało mnie białe seicento i chłopaczek pyta 'gdzie tu jest triathlon?' Nie zdążyłem odpowiedzieć a goście z auta pewnie mają co teraz opowiadać:) Trasa przez Bolesław, Klucze, Kwaśniów, Złożeniec do Pilicy i z powrotem.
Niestety później zauważyłem, że lewy but od razu ucierpiał..
Po drodze..
Bar uniwersalny:)
W Pilicy
Podczas pisania tego posta..wystraszyłem się z 3 razy czy na pewno jestem odpięty:)
Dystans161.00 km Czas06:24 Vśrednia25.16 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Na zakazie..:)
Po ostatniej grze w piłkę, odnowił mi się uraz skręconej pół roku temu nogi. Ortopeda oczywiście zakazał jakiegokolwiek sportu, ale musiałem ją w końcu przetestować na rowerze. A okazja się trafiła niestandardowa, bo na kilka dni wyjechałem w odwiedziny do babci z Białej Podlaskiej i wpakowałem rower do bagażnika. Wyruszyłem w piątek po 10 i chciałem przejechać kilkanaście km w celu sprawdzenia kostki. A ta bolała tylko przy mocnym dociskaniu i jeździe na stojaka..dobra, to można jechać dalej. Wybrałem trasę na południowy wschód do Włodawy. Żeby ponownie poczuć swojski klimat wschodniej ściany zdecydowałem się na lokalne drogi przez wszystkie możliwe wioski..powrót już niewygodną wojewódzką 812 do samej Białej ale jak na górala świetnym tempem ciągle ok 28km/h. Ogólnie, uwielbiam te kojące krajobrazy..ale współczuję rowerzystom z tamtych stron. Wszystko po jakimś czasie strasznie się nudzi, brakuje tam naszych gór;)
Sklep w jednej z wiosek..
I wynudzona Sklepikarka, którą pozdrawiam!:)
Janusz, bidon do reklamacji! Wybuchł po 20sek:)
Włodawa..
Powrót woj.812. z czego 20km z płyt.. Polecam, szczególnie na szoskę!:/
i tak w kółko..:)
Sklep w jednej z wiosek..
I wynudzona Sklepikarka, którą pozdrawiam!:)
Janusz, bidon do reklamacji! Wybuchł po 20sek:)
Włodawa..
Powrót woj.812. z czego 20km z płyt.. Polecam, szczególnie na szoskę!:/
i tak w kółko..:)
Dystans101.00 km Czas04:55 Vśrednia20.54 km/h
SprzętŻółta Niunia:)
Na golfa:)
Zaległy wpis z poprzedniej soboty. Niestety czas wolny do 15, więc pojechaliśmy z Kovvalem tylko symboliczną 'setkę'. Przez masakryczny upał z samego rana decydujemy się odwiedzić rurę na piaskowni;) Później już trasa przez Żuradę na Witeradów, a następnie Czerna i piknik na polu golfowym w Paczółtowicach. Po naszych obserwacjach zgodnie stwierdziliśmy, że ten 'sport' choć przyjemnie czysty to mógłby zanudzić na śmierć. Kto wie jednak czy przez problemy z kostką nie zostanie mi właśnie coś takiego.. Powrót z podjazdem pod Paryż, jednak mimo upału wszystko tego dnia wchodziło jak w masło. Nogi podawały aż miło. Forma jeszcze z wyprawy, więc nawet ciężkie przełożenie szosy różnicy nie robiło:)
Pewien Pan spod sklepu zachwycił się moją szoską. Nie dowierzał, że nie jest warta pewnie nawet 2 stówek:)
Paczółtowice
Na pamiątkę:)
Pewien Pan spod sklepu zachwycił się moją szoską. Nie dowierzał, że nie jest warta pewnie nawet 2 stówek:)
Paczółtowice
Na pamiątkę:)