Dystans114.00 km Czas05:00 Vśrednia22.80 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Małopolska...
Kolejna dobra sobota z małopolską za mną;) Uwielbiam te ich wioski! Pierwszym celem był trzebiński Balaton..naprawdę przejrzystość wody mnie zaskoczyła. Aż skusiłem się na symboliczną półkąpiel;) Następnie pojechałem w kierunku Młoszowej, gdzie odświeżyłem sobie Puszczę Dulowską.Zajebisty klimat..nic tylko jeździć! Po długich prostych przyszła kolej na 'Jaja kosmitów' i kierowałem się na Rudno w akompaniamencie grzmotów.. Na powrót wybrałem bardzo krętą i górzystą trasę przez Wolę Filipowską, Ostrężnice, Lgotę aż po sam Olkusz. Co ciekawe, za sobą w Bukownie zostawiłem niezłą burzę a wjeżdżając do J-na zobaczyłem tylko mokre ulice;)
Komentarze
btw: udanych randek ;)