SprzętSrebrny Orzeł
Negocjacje;)
Dzisiaj popołudniu byłem umówiony z Januszem w celu rozmów na temat wsparcia mojej biednej rowerowej floty:D
Umawialiśmy się na symboliczne..:)
Idąc do niego, wpadliśmy na siebie pod sklepem:)
Janusz jak to Janusz, z osiedlowego sklepiku wyniósł połowę lodówki:)
Już wtedy wiedziałem, że pertraktacje mogą się przeciągnąć:D
Po kilku godzinach..:)
Jako, że wcale nie posuwaliśmy się do przodu..wyszliśmy na powietrze;)
Właśnie wtedy zobaczyłem ją po raz pierwszy..;)
Janusz nie dawał za wygraną..cały czas trzymał ją dość blisko siebie.. więc podsunąłem mu jeszcze pizze..a w tym czasie przeciągnąłem ją na moją stronę;)
W końcu uległ i takim oto sposobem, z dniem dzisiejszym moja flota została wzbogacona tym oto klasycznym (pewnie starszym ode mnie) cudem:D
Dzięki Janusz! Dzięki Funio za 'jej historie':)
Umawialiśmy się na symboliczne..:)
Idąc do niego, wpadliśmy na siebie pod sklepem:)
Janusz jak to Janusz, z osiedlowego sklepiku wyniósł połowę lodówki:)
Już wtedy wiedziałem, że pertraktacje mogą się przeciągnąć:D
Po kilku godzinach..:)
Jako, że wcale nie posuwaliśmy się do przodu..wyszliśmy na powietrze;)
Właśnie wtedy zobaczyłem ją po raz pierwszy..;)
Janusz nie dawał za wygraną..cały czas trzymał ją dość blisko siebie.. więc podsunąłem mu jeszcze pizze..a w tym czasie przeciągnąłem ją na moją stronę;)
W końcu uległ i takim oto sposobem, z dniem dzisiejszym moja flota została wzbogacona tym oto klasycznym (pewnie starszym ode mnie) cudem:D
Dzięki Janusz! Dzięki Funio za 'jej historie':)
Komentarze
Nedvet, była tak konkretna że połowę niedzieli dochodziłem do siebie:)