Dystans99.00 km Czas05:00 Vśrednia19.80 km/h
Jaworzno - Ustroń
Kategoria 2) 50-100 km
W weekend miałem mieć szkolenie z pracy w Ustroniu. Ze względu na piękną pogodę i fakt,że te górki sobie ostatnio obiecałem..to wybrałem się tam rowerem. Spakowany w sakwy, założyłem szosówki i wystartowałem w sobotę o 5 nad ranem. Trasa to oczywiście czysta szosa przez Imielin, Bieruń, Pszczynę, Strumień i Skoczów. Do Skoczowa szło fenomenalnie. Szum gum sam mnie napędzał. Później doszedł nieprzyjemny wiatr, górki i jeszcze przez Wisłę nie mogłem znaleźć hotelu. Spóźniony, ale jednak dojechałem;)

no to zaczynamy..




Jezioro Goczałkowickie także dopiero się budzi..


Pierwsze góry ukazały się dość szybko..






Voila!

Komentarze

Marta
21:49 niedziela, 13 listopada 2011
Jestem pod wrażeniem!
Marta
21:48 niedziela, 13 listopada 2011
Nie mam pytań... ;)
Kaszka
16:27 poniedziałek, 7 listopada 2011
Podziwiam, ze chcialo sie wstac tak wczesnie. Mam nadzieje, ze masz cos odblaskowego na sobie podczas jazdy po ciemku :) klimatyczne zdjecia zdjecia o wschodzie. Jak dobrze, ze o tej porze bylam jeszcze w lozku :))
k4r3l
07:08 poniedziałek, 7 listopada 2011
hehe, no trochę średnia mu spadła w drodze powrotnej, więc pewnie na brak izotoników nie narzekali :D
funio
19:19 niedziela, 6 listopada 2011
Ja wiem jak te szkolenia wyglądają...;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa botem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]