Dystans33.00 km
SprzętStaiger
Zboczyć na Bukowskiej
Kategoria 1) 0-50 km
W planach miała być pierwsza w tym roku Siersza..jednak na samym początku Bukowskiej zmieniłem zdanie. Pewnie w sezonie tych Sierszy będzie kilkanaście a teren na góralu zaraz się skończy. Skręciłem w dziewiczą dla mnie traskę w las. To była najlepsza decyzja, godzina z dala od wszystkiego, w tym ludzi ;)




Dystans29.00 km
SprzętStaiger
Ciemności
Kategoria 1) 0-50 km
Po pracy w totalnych ciemnościach. Celem miało być 30km, po 15km przed siebie miała być zawrotka ale jechałem później tak jak mi się skręciło. Zajebiście ciepło i sucho, takie warunki mogłyby być całą zimę i przebieg byłby dużo lepszy.
A może to i dobrze dla kolana, bo na 25km przypomniało o sobie..



Dystans32.00 km
SprzętStaiger
Początki...
Kategoria 1) 0-50 km
Powrót na niezbyt piękne przemysłowe tereny Sławkowa czy DG, jednak przynajmniej z małym ruchem.
Lód stopniał, więc spokojnie dało się jeździć.
Powoli powoli jakoś wchodzę w ten 2018r, chociaż czuję że zima dopiero się szykuje ;)





Dystans30.00 km
SprzętStaiger
Zimny teren
Kategoria 1) 0-50 km
Piękna mroźna pogoda, więc grzechem byłoby nie skorzystać i zamiast biegać wybrałem rower.
Trasa bez większych planów, spokojnie na relaksie przed siebie na miejscowe szlaki.
Kolano bez oznak bólu, jednak i tak do rolowania. Staiger na grubszych oponach jest bardziej wymagający, jednak mam w planach się na nim 'pomęczyć' do samej wiosny;)






Dystans30.00 km
SprzętRose
Ostatnie szosowanie
Zaległy wpis - symboliczne ostatnie rundki na szosce w 2017r.
Po sygnale od kolana podczas biegania, na rowerze tylko się to potwierdziło i totalnie musiałem odstawić dwa kółka do nowego roku.

Podsumowanie roku 2017? Moja sportowa porażka:) Zaniedbałem okres wzmacniania po kontuzji i w sezonie nie mogłem sobie pozwolić na zbyt wiele.

Najsłabszy kilometraż w mojej historii, totalnie zaniedbany blog ale co najgorsze - rowerowi znajomi. Juz gorzej byc nie moze.

Rok 2018 musi i będzie lepszy!







Chwilowa zmiana dyscypliny!
Po odstawieniu roweru nie sposób było wysiedzieć.. postanowiłem więc zacząć raz po raz biegać.
Po jakimś czasie złapałem bakcyla i żeby sobie podnieść poprzeczkę zapisałem się na październikowy bieg Biegnij Warszawo z dystansem 10km.

Buty do biegania założyłem łącznie 46 razy i pokonałem w nich 232km.
W Warszawie udało mi się wycisnąć swoją życiówkę na 10km i zakończyłem bieg z czasem 52:55.

Bieganie jest fajne..ale rower daje więcej :)



Dystans94.00 km
SprzętStaiger
Pyrzowice z Anią
Kategoria 2) 50-100 km
Ostatni wspólny rowerowy wypad w 2017r. Jako, że zwiedziliśmy punkt widokowy przy lotnisku Balice postanowiliśmy zobaczyć jak to wygląda na nowo utworzonym specjalnym punkcie widokowym w Pyrzowicach. Dupy nie urwało.Nie polecam, po stokroć opłaca się jechać w Małopolskę;)
Niesamowicie widokowa i spokojna trasa przez Pogorię, zawsze piękną Kuźnicę Warężyńską.

Po tej trasie jestem zmuszony odstawić rower, aby oszczędzać niewyleczone kolano z ITBS.




Dystans53.00 km
SprzętRose
Odświeżenie szoski
Dystans20.00 km
SprzętStaiger
Dystans65.00 km
SprzętStaiger
Coś innego z Anią
Kategoria 2) 50-100 km
1km przewyższeń, Ani rekord ;)
Mój powrót w tereny pierwszej samotnej wyprawy rowerowej czyli zalążki Beskidu Niskiego.
Tego klimatu nie sposób opisać, fajnie byłoby móc jeździć w takich okolicznościach przyrody na co dzień.
W Beskid Niski jak i w dalsze Bieszczady na pewno wrócimy w 2018r.