Chwilowa zmiana dyscypliny!
Po odstawieniu roweru nie sposób było wysiedzieć.. postanowiłem więc zacząć raz po raz biegać.
Po jakimś czasie złapałem bakcyla i żeby sobie podnieść poprzeczkę zapisałem się na październikowy bieg Biegnij Warszawo z dystansem 10km.

Buty do biegania założyłem łącznie 46 razy i pokonałem w nich 232km.
W Warszawie udało mi się wycisnąć swoją życiówkę na 10km i zakończyłem bieg z czasem 52:55.

Bieganie jest fajne..ale rower daje więcej :)



Komentarze

piofci
08:03 piątek, 5 stycznia 2018
Zajechałbym się ale pewnie i kolano by na to nie pozwoliło. 46 razy biegałem do końca roku :)
Gość
07:18 piątek, 5 stycznia 2018
chcesz powiedzieć, że od połowy sierpnia do 1października miałeś 46 biegowych treningów?! Jeśli dobrze myślę..to nie dziwię się, że kolana pękają..Chyba, że to wynik treningów do końca roku;)

Ale potwierdzam, rower daje szybciej i więcej ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pogod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]