Dystans21.00 km Czas01:30 Vśrednia14.00 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Po białym*
Miała być dobra relacja z jajem i zajebistymi zimowymi zdjęciami..ale nie będzie. Zgubiłem aparat, dopiero co spłaciłem i jakieś 1200zł poszło się..... Straciłem motywacje do wszystkiego.
Od rana zaczęło się kiepsko..spóźniłęm się 10min na zbiórkę jaworznickiej ekipy i musiałem jeździć sam..niestety pech chciał, że nikt nie miał do siebie telefonów..objechałem Grodzisko, później złapałem 2 gumy, miałem świetną przygodę w Byczynie, objechałem Tarkę i..złapałem kolejną gumę. A że nie miałem już łatek,to godzine wystałem się w największej śnieżycy oczekując na transport.. Dam sobie rękę uciąć, że aparat zgubiłem..pod klatką. Koniec
Od rana zaczęło się kiepsko..spóźniłęm się 10min na zbiórkę jaworznickiej ekipy i musiałem jeździć sam..niestety pech chciał, że nikt nie miał do siebie telefonów..objechałem Grodzisko, później złapałem 2 gumy, miałem świetną przygodę w Byczynie, objechałem Tarkę i..złapałem kolejną gumę. A że nie miałem już łatek,to godzine wystałem się w największej śnieżycy oczekując na transport.. Dam sobie rękę uciąć, że aparat zgubiłem..pod klatką. Koniec
Komentarze