Dystans60.00 km Czas02:45 Vśrednia21.82 km/h
Lipowiec
Kategoria 2) 50-100 km
Zimna sobota, jednak byłem umówiony z koleżanką na zdobycie kolejnego zamku. Niestety już w drodze okazało się, że jednak będę jechał sam..;)
Tempo dość dobre, w Chrzanowie pierwszy raz w życiu zerwałem łańcuch. W ciągu 10min dostałem 3 propozycje pomocy: od 2 rowerzystów oraz miłej uśmiechniętej kobitki, mieszkanki posesji, przy której się "rozłożyłem". Całe szczęście znalazłem na ulicy zgubioną spinkę, jakimś cudem udało się wszystko szybko złożyć i mogłem jechać dalej..



Akcja z łańcuchem..




Park w Chrzanowie..


i Rynek..


Droga do zamku..widać ludzi, więc otwarty..


wokół zamku wszystko pokryte liśćmi..





pustki..

Komentarze

k4r3l
20:23 niedziela, 20 listopada 2011
oj, fatum z tymi łańcuchami :) nie wytrzymują chyba tych niskich temperatur :) ps. szkoda, że proporcje chętnych do pomocy nie były odwrotne :)))
Janusz507
19:35 sobota, 19 listopada 2011
Że zrywacie łańcuchy :))) Proszę bardziej na miękko :)
Janusz507
19:32 sobota, 19 listopada 2011
Jak Wy to robicie?
piofci
19:12 sobota, 19 listopada 2011
Dlaczego do dupy? Wszystko ma swoje wady i zalety..;)
funio
16:50 sobota, 19 listopada 2011
Przepraszam,kasuj to,ale spinki i tak są do dupy;)
funio
16:39 sobota, 19 listopada 2011
Bez urazy,ale spinki są do dupy!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]