Dystans70.00 km Czas03:00 Vśrednia23.33 km/h
SprzętSrebrny Orzeł
Spontaniczny Rabsztyn
Dość późnym wieczorem wpadłem na pomysł, że dzisiejszy zachód słońca zobaczę sobie na zamku..no to jazda..w dodatku wziąłem i wypchałem obydwie sakwy w celu kolejnego testu;)
Jeździ mi się z nimi wręcz fenomenalnie;) Nie wiem czy to efekt, że wreszcie nie mam plecaka czy większa waga i docisk... hhmmm ale nic tylko kupować namiot i czekać na urlop:)
Na zachód zdążyłem dosłownie w ostatnim momencie, ledwo co zdążyłem pstryknąć fotkę;)
lasek po drodze w Bukownie
Powrót w egipskich ciemnościach, dobiłem do domu o północy. Przejazd w lesie z olkuskiego Mazańca po Bukowno i później długą Bukowską dosłownie jednym tchem;) Jednak człowiek w momencie poczucia zagrożenia potrafi się zmobilizować...;)
Jeździ mi się z nimi wręcz fenomenalnie;) Nie wiem czy to efekt, że wreszcie nie mam plecaka czy większa waga i docisk... hhmmm ale nic tylko kupować namiot i czekać na urlop:)
Na zachód zdążyłem dosłownie w ostatnim momencie, ledwo co zdążyłem pstryknąć fotkę;)
lasek po drodze w Bukownie
Powrót w egipskich ciemnościach, dobiłem do domu o północy. Przejazd w lesie z olkuskiego Mazańca po Bukowno i później długą Bukowską dosłownie jednym tchem;) Jednak człowiek w momencie poczucia zagrożenia potrafi się zmobilizować...;)
przejechałem dotychczas...
Albania 
Austria
Bośnia i Hercegowina 
Chorwacja 
Czarnogóra 
Czechy 
Francja 
Liechtenstein 
Litwa 
Niemcy 
Serbia 
Słowacja 
Szwajcaria 
Węgry 
Komentarze
@nedvet-hah właśnie o ty miałem pisać, wyobraźnia;)) Bardzo często muszę pokonywać tą trasę i oczywiście pobiłem swój rekord;) od Olkusza (Piaski) przejechałem 31,5km w 65min;) jak już zobaczyłem pierwszą latarnie obok sosiny to śmiałem się sam do siebie;)
@funio-jazdę z sakwami testuję pod każdym względem, bo urlop coraz bliżej i zamierzam wyruszyć przed siebie z całym ekwipunkiem;)
OT
Swoją drogą...Jadąc Bukowską późnym wieczorem albo nocą i odliczając ile jeszcze tej prostej zostało, widzicie w oddali światła samochodu..jednak zanim ten samochód nas minie/wyprzedzi niekiedy mija dosłownie 5 minut!:) Nie ma nic bardziej demotywującego;) Czy Wy też tak macie? ;)