Dystans72.00 km Czas03:30 Vśrednia20.57 km/h VMAX51.00 km/h
Temp.21.0 °C SprzętSrebrny Orzeł
Zamek Tenczyn zdobyty !
Kolejny zameczek do odhaczenia:) Dzisiaj kolej padła na ruiny zamku Tenczyn w Rudnie koło Tenczynka. Wyruszyłem po 10 rano na Krakowską i prosto do Chrzanowa..Po 20minutach nadszedł czas na 1 przerwe:)w parku koło rondka:) całkiem przyjemny mają ten park...później pokręciłem się trochę po ryneczku..wstyd, że Chrzanów ma deptak a Jaworzno nie...Pojechałem dalej ulicą Szpitalną..Szukałem szpitala, bo chciałem tam odbić i zobaczyć przy okazji zbiornik Chechło. Dość szybko tam trafiłem. Na zalewie tylko kilka osób... Popatrzyłem jak jakiś piesek bawi się w wodzie i ruszyłem dalej. Teraz w planach miałem ruszyć przez Piłe Kościelecką do Trzebinii i tam odbić na szlak Ścieżki przyrodniczej i Puszczy Dulowskiej. Nawet się udało:) Ścieżka bardzo przyjemna,dużo ludzi..szacunek dla faceta, który jechał tam na wózku inwalidzkim..Prosto,prosto i jeszcze raz prosto. Kolejnym punktem w planie były kopuły RMF FM. Wreszcie mogłem zobaczyć je z bliska. Mały nawrót, kilka km szlakiem i byłem w Rudnie. Teraz trzeba było podejść jakieś 500m do góóóóry pod sam zamek..bardziej męczące niż sama jazda..Dobra jest zamek! Wstęp wzbroniony, jednak otwarta brama więc można było pośmigać:) Ruiny same w sobie ciekawe... Niezłe krajobrazy i położenie..Nawet Babią Górę można było zobaczyć. Poleżałem w trawce jakieś pół godzinki i zjechałem na dół. Zjadłem obiadek i trzeba było wracać. Powrót na początku tą samą sprawdzoną trasą,jednak już bez zdjęć i dość dobrym tempem. Wyjechałem w Trzebinii i postanowiłem jechać główną przez Chrzanów aż do samego Jaworzna. Podjazd za Byczyną kolejny raz mnie zabił! Poniżej trochę zdjęć z wypadu..



Chrzanów

Chechło






Ile razy jechaliście autostradą i byliście ciekawi tych kopuł???


Orzeł:)



Ścieżka przyrodnicza...zielonoooooo


Więcej tabliczek już nie mieli...

Podejście pod ruiny...

To mój drugi zamek...zawsze jest pochmurno...Kolejny raz wychodzę na sam szczyt i od razu wychodzi słońce! przypadek?:]


Zakaz wstępu...yhyyy








Trochę wyżej...




Tutaj w całej okazałości..

Mój niedzielny obiad..W tym miejscu podziękowania dla Pani z baru, która dała mi 2x więcej chleba:) hmm a może kiepsko wyglądałem?:)

Mamy I mały jubileusz! 500km stuknęło!

Ja..

Komentarze

donremigio
20:09 wtorek, 10 sierpnia 2010
A w tych kopułach to co w ogóle jest ? Ufoludy ?
Sabinka
16:00 poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Zazdroszczę wycieczki, ale, jak będziesz jadł dalej takie liche obiady, to schudniesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zawsze byłam ciekawa tych kopuł :)))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa awodu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]