Dystans137.00 km
SprzętRose Uczestnicy
Dookoła jeziora z Januszem
Jazda na szosie może być jednak przyjemna. Dzisiaj taka była, 137km ze średnią równo 25km/h i wiatrem w plecy naprawdę robi różnicę. Udało się skleić całkiem sympatyczną trasę totalnie bocznymi drogami na moją miejscówkę nad Jeziorem Goczałkowickim. Tam Janusz zachwycony brzegiem jeziora wpadł na pomysł ogniska z kiełbaskami i orzeźwiającym piwkiem. W związku z tym, że czas mieliśmy świetny i perspektywę powrotu tylko 50km to musiało się udać. Było godnie i myślę, że to nie ostatni piknik na trasie w tym roku;)
Niestety nad ranem jeszcze w Jaworznie Garmin mi zaczął szwankować, niechcący znowu źle go ustawiłem i cały dzień nie rejestrował śladu. Ostała się jedynie mapka z planowania.
Niestety nad ranem jeszcze w Jaworznie Garmin mi zaczął szwankować, niechcący znowu źle go ustawiłem i cały dzień nie rejestrował śladu. Ostała się jedynie mapka z planowania.
Komentarze