Dystans36.00 km
SprzętStaiger
Białe szaleństwo w terenie
Kategoria 1) 0-50 km
Mimo powszechnego straszenia zimą (a przecież mamy zimę!) udało się znowu wykręcić dość przyzwoitą traskę.
Przyzwoitą, bo jak na luty 36km w grubym śniegu z grubymi oponami i przy wietrznych śnieżycach wystarczy aby nogi poczuły trening.
Poszedłem zupełnie w teren, w ciągu wycieczki zaliczyłem 3 śnieżyce a za każdym razem pomiędzy nimi można było cieszyć się słońcem. Co najbardziej cieszy, to już 9 start w tym roku i kontuzja ITBS nie straszy. Od marca jak dojdzie dnia i temperatury to przyjdzie pora na testy nogi na dystansach 50-100km.
Zobacz trasę na Stravie!

Kopalnia Dolomitu Libiąż w śnieżycy


Staiger daje ostatnio radę, chociaż 1 raz w życiu zamarzła mi przerzutka i koło Funia ostro się musiałem napracować.

Komentarze

piofci
17:48 niedziela, 25 lutego 2018
Oj cieszy;) Jesli tak dalej pojdzie to widzimy sie w lipcu na Mazurach;) Pozdrowienia!
michuss
18:25 sobota, 24 lutego 2018
Cieszy brak dolegliwości :) Pozdrawiam!
Gość
16:03 sobota, 24 lutego 2018
Wow super! Gratulacje za determinację :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa taprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]