Dystans54.00 km
SprzętRose
Zbyt szybki Nemo i pomoc nieznajomemu..
Minąłem się w Bukownie z Nemo na wzniesieniu, wołałem wołałem ale się nie udało go zatrzymać;)
Na Wilkoszynie zatrzymał mnie szosowiec z Katowic, który złapał kapcia. Na złość moja mini pompka akurat też się spieprzyła. Pomógł nam jednak miejscowy gość, miał samochodową pompkę a moja przejściówka za grosze okazała się bezcenna.
Minąłem się w Bukownie z Nemo na wzniesieniu, wołałem wołałem ale się nie udało go zatrzymać;)
Na Wilkoszynie zatrzymał mnie szosowiec z Katowic, który złapał kapcia. Na złość moja mini pompka akurat też się spieprzyła. Pomógł nam jednak miejscowy gość, miał samochodową pompkę a moja przejściówka za grosze okazała się bezcenna.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.